- Wybrałem czwarty pojedynek z Marquezem, bo wierzę, że możemy dać kibicom dobrą walkę. Nasze dotychczasowe potyczki były wyrównane i on nie akceptuje porażek... Tym razem chcę wygrać bardzo pewnie i postaram się zakończyć wszystko jak najszybciej - oświadczył blisko 34-letni "Pacman". - Muszę coś zmienić w ringu - oznajmił z kolei Meksykanin. - Muszę coś zmienić w moich treningach, w moim obozie przygotowawczym. Wielu ludzi pyta mnie "Co zamierzasz udowodnić w tej walce?". Odpowiadam, że niczego nie muszę już udowadniać, bo wygrałem poprzednie trzy walki! I wiem, że muszę zwyciężyć również w tej.