"Nasza walka wzbudziłaby przecież ogromne zainteresowanie. Mam więc nadzieję, że to nic poważnego" - dodał Joshua.Anthony demolując Dominica Breazeale'a po raz pierwszy obronił tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF. Kilka godzin wcześniej na jaw wyszła afera związana z Tysonem."Chciałbym, by te informacje okazały się nieprawdą. Wtedy niech on nadal podąża swoją ścieżką, ja swoją, aż w końcu spotkamy się ze sobą" - dodał Joshua."Absolutnie odrzucamy wszelkie oskarżenia o stosowanie dopingu. Tyson koncentruje się teraz na rehabilitacji oraz obronie swoich pasów w październiku" - napisano w specjalnym oświadczeniu Hennessy Sports, grupy promującej Fury'ego.W piątek oficjalnie odwołano rewanż Fury'ego z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO) z powodu skręcenia kostki Anglika, który miał się odbyć 9 lipca w Manchesterze. Nowego terminu pojedynku jeszcze nie ustalono, a wstępnie mówi się o 29 października.