W sobotę, wciąż młody jak na standardy wagi ciężkiej, 27-latek z Manchesteru spotkał się z Christianem Hammerem (26-8, 16 KO) na gali w Newcastle. Co ciekawe - obaj byli kiedyś mistrzami świata juniorów w boksie olimpijskim. Jak widać czas płynie na korzyść Anglika, który od początku przejął inicjatywę w tym pojedynku. Podrażniony Rumun z niemieckim paszportem w piątej rundzie został ukarany odjęciem punktu za cio s po komendzie. A do szóstej już nie wyszedł. Wszystko przez kontuzję bicepsa, ale tak naprawdę nawet zdrowy Hammer i tak nie zagroziłby Fury'emu...