"Jestem za wysoki, za długi, moja sprawność fizyczna, praca nóg - wszystko to daje mi przewagę. Z całym szacunkiem dla Tysona, w swojej erze był najlepszy, ale teraz mamy nową erę. Żaden zawodnik ze starej szkoły nie powinien pokonać zawodnika z nowej. Spójrzcie, jaką mamy teraz technologię. Nikt nie ma takiego instynktu zabójcy jak ja, nikt nigdy nie mógłby mnie znokautować" - mówił kilka dni temu "Brązowy Bombardier"."Iron Mike" odniósł się do słów czempiona federacji WBC krótko, ale dosadnie."Czy Wilder mógłby mnie pokonać? Nie sądzę" - obwieścił Tyson.Słowa 32-latka postanowił też skrytykować jeden z największych mistrzów wagi ciężkiej w historii i dawny rywal Tysona, Lennox Lewis."Lubię Wildera, ale on nigdy nie był w ringu z kimś tak okrutnym. Z kimś, kto każdym ciosem chce złamać ci żebra. Nie widzę tego" - skomentował Lewis.