Urodzony w Liverpoolu Price to wielka nadzieja angielskiego boksu. Na zawodowstwo przeszedł w 2009 roku, niedługo po udanym występie w Chinach (przegrał wtedy w półfinale z późniejszym mistrzem, Włochem Roberto Cammarelle) i stoczył do tej pory pięć zwycięskich, profesjonalnych walk. Wszystkie wygrał przed czasem. Teraz szykuje się do kolejnej, z Danielem Peretiatko, która odbędzie się 14 maja w Dagenham. Jest więc idealnym sparingpartnerem dla Alberta. Także ciężko pracuje i mocno stara się, by być w jak najlepszej dyspozycji. Nie tylko to jednak stanowi o jego wielkiej wartości jako treningowego partnera "Dragona". 26-letni brytyjski zawodnik mierzy 203 centymetry, więc Sosnowski będzie mógł przekonać się, co czeka go w ringu z utytułowanym i także wyższym od niego Ukraińcem. Price ma także ciekawy styl walki oraz dysponuje silnym ciosem, o czym przekonał się jakiś czas temu inny polski pięściarz Krzysztof Głowacki, który w Pescarze, podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Pekinie, został ciężko znokautowany przez Brytyjczyka.