Oprócz Michalczuk, która ma w dorobku sześć medali ME - po dwa złote, srebrne i brązowe (ale w kat. 51, 54 i 57 kg), i Brodackiej, w składzie są: Sandra Drabik (51 kg, ur. 1988 rok), Ewelina Wicherska (54 kg, 1984), Sandra Kruk (57 kg, 1989), Kinga Siwa (64 kg, 1984) i Natalia Hollińska (69 kg, 1991). Rezerwową jest Angelika Grońska (48 kg, 1990). - Nie bujam w obłokach i nie obiecuję złotych gór, ale każdą zawodniczkę stać na medal. W innym przypadku nie brałbym ich na mistrzostwa kontynentu. Ewentualną porażkę przyjmę z pokorą, bo to nieprzewidywalny sport, a Europa bardzo mocna - powiedział trener reprezentacji Paweł Pasiak. W kadrze "Biało-czerwonych" brakuje Lidii Fidury (75 kg, Carbo Gliwice), która niedawno po raz piąty z rzędu wygrała turniej im. Feliksa Stamma w Warszawie. Z powodów osobistych zrezygnowała z wyjazdu do Rumunii. Poprzednie ME odbyły się w 2011 roku w Rotterdamie. Srebrne medale wywalczyły Sandra Drabik (54 kg) i Sylwia Kusiak (81 kg), a brązowe Michalczuk (51 kg) i Katarzyna Furmaniak (69 kg).