Funkcjonariusz policji w Las Vegas Marcus Martin powiedział, że Mayweather odmówił rozmowy z policją wezwaną do jego domu po incydencie. - Sporządzono raport na temat występku, tj. pobicia i będzie on przedłożony prokuraturze - poinformował. Ochroniarz oznajmił policji, że Mayweather wdał się w spór z funkcjonariuszami stowarzyszenia ochrony właścicieli posesji. Byłemu bokserowi grozi dochodzenie w odrębnej sprawie, tj. przestępstwa przemocy domowej, kradzieży i rabunku, z oskarżenia matki jego dzieci, złożonego 9 września.