Polak niedawno w Kielcach podczas meczu towarzyskiego reprezentacji pokonał Ormianina, ale tym razem jednak Baczkow okazał się lepszy. Na początku pierwszego starcia rywal Polskiego uzyskał lekką przewagę, dwukrotnie trafił lewym sierpowym. Później walka się wyrównała. W drugim starciu po gongu Polak był aktywniejszy, ale w końcówce dwa razy dał się m.in. zaskoczyć lewym sierpowym. W trzeciej odsłonie walka była wyrównana, jednak - zdaniem sędziów - lepiej zaprezentował się Ormianin. Decyzja sędziów była jednogłośna; 29:28 i cztery razy 30:27 na korzyść Baczkowa. Polski (Róża Karlino) jako jedyny wraca do kraju z medalem. Oprócz niego kwalifikację na mistrzostwa świata, które na przełomie sierpnia i września odbędą się w Hamburgu, wywalczył też Damian Kiwior (Tiger Tarnów, 69 kg).