Zdaniem jednego z najlepszych polskich pięściarzy wagi junior ciężkiej - Mateusza Masternaka, Krzysztof Głowacki w walce z Marco Huckiem zaprezentował się niemal bezbłędnie. - Krzysiek boksował fenomenalnie, po prostu książkowo. Walczył mądrze, z głową. Ja wręczyłbym mu pas mistrza świata już po szóstej rundzie, bo to jak wyszedł wtedy z opresji i wielkiego kryzysu, to było mistrzostwo - ocenił w rozmowie z Interią Masternak. Przypomnijmy, że Głowacki był na skraju porażki przez nokaut w szóstej rundzie pojedynku po potężnym ciosie Hucka. Polak podniósł się jednak z desek i w końcówce walki sam posłał na nie niemieckiego pięściarza. - Głowacki pokazał swoje doświadczenie i rozprawił się z Huckiem dokładnie tak, jak należało to zrobić. Wykorzystał wszystkie słabości Niemca - komplementuje nowego mistrz świata WBO Mateusz Masternak. - Nie dość, że "Główka" wygrał mistrzostwo świata, to jeszcze przejął mistrzostwo od zawodnika, który przez lata zbudował sobie spore dziedzictwo. Huck to nie był wcale jakiś przypadkowy mistrz, który nie zasługiwał na swój tytuł - zaznaczył popularny "Master". Pięściarz z Wrocławia zwrócił uwagę, że pod wrażeniem postawy Głowackiego w walce z Niemcem, był także były trener Hucka, Ulli Wegner. - Rozmawiałem po tym pojedynku z byłym trenerem Hucka - Ullim Wengerem i Niemiec powiedział mi, że Głowacki boksował rewelacyjnie. Wenger podkreślił, że Krzysiek zaskoczył go swoim dojrzałym stylem i opanowaniem - zakończył Mateusz Masternak. Głowacki we wtorek przeszedł operację nadgarstka i łokcia. Jego promotor Tomasz Babiloński poinformował wczoraj, że rehabilitacja potrwa około 6-7 tygodni. Pierwszą walkę w obronie tytułu mistrzowskiego nasz nowy mistrz świata stoczy najprawdopodobniej na początku 2016 roku. Z kolei Masternak w swoim ostatnim pojedynku 5 września rozprawił się z Carlosem Ailtonem Nascimento. Polak pokonał Brazylijczyka przez TKO w 2. rundzie. Autor: Bartosz Barnaś <a href="http://kalendarz.toolix.pl/kalendarz-kalendarz-sportowy,670.html">Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz!</a>