- Kto jest najlepszym spośród ciężkich w Polsce? Są rankingi, które lokują mnie na trzecim - czwartym miejscu. Listy to jedno, wykresy to drugie, ale to wszystko nic nie znaczy. Trzeba spojrzeć na to, z kim się walczy, ja chcę walczyć z czołówką światową - podkreśla Wach w rozmowie z Interią. - Mam 36 lat, nie jest za późno, żeby piąć się w górę - dodaje "Polski Olbrzym". - Pytają się, jak długo będę walczyć. Dopóki będzie zdrowie. Jeśli okaże się, że walki wychodzą tak jak wychodzą, czyli do dupy, nie będzie mi się chciało trenować, to sam odłożę rękawice - zapowiada. Z Łomnicy Łukasz Szpyrka