Huck, kolega Kubrata Pulewa (20-0, 11 KO) ze stajni Sauerland Event, będzie mocno kibicować Bułgarowi w starciu z Władymirem Kliczką (62-3, 52 KO). Niemiec twierdzi, że zmiana na szczycie wagi ciężkiej wyszłaby wszystkim na dobre. - Kliczko boksuje bardzo nieczysto, on zabija boks. Dlatego w Stanach Zjednoczonych nikt go nie chce oglądać. Jego walki nie są emocjonujące, prezentuje bardzo ostrożny boks - powiedział Huck. - Pewnie z Pulewem będzie chciał zrobić to, co z Powietkinem, czyli nieustannie ściągać rywala, uprzykrzyć widowisko. Kiedy będzie próbował klinczować, Pulew powinien mu wypalić prosto w pysk - powiedział czempion kategorii junior ciężkiej. Walka Kliczko - Pulew odbędzie się 6 września w Hamburgu. Na szali będą należące do niepokonanego od dziesięciu lat Ukraińca pasy IBF, WBO, WBA Super oraz IBO.