"Na dzień dzisiejszy skupiam się tylko i wyłącznie na najbliższym pojedynku. Zdaję sobie sprawę z tego, że od niego wiele zależy. Na chwilę obecną moim pierwszym trenerem jest Paweł Kłak" - cieszy się "Striczu".Przypomnijmy, iż dotychczas ten szkoleniowiec pełnił rolę drugoplanową, asystując Andrzejowi Gmitrukowi w narożniku. "Bardzo się cieszę, że Paweł będzie mnie przygotowywał do najbliższej walki. Rozumiemy się doskonale. Są plany, bym w przyszłości trenował z kimś z USA. Po tym najbliższym pojedynku wszystko się okaże" - dodał Sulęcki."Kończę powoli etap treningów pod kątem przygotowania fizycznego. Jeszcze ten tydzień i wchodzimy w sparingi" - zakończył Maciek, który w ubiegłym roku podczas gali Polsat Boxing Night pokonał przed czasem byłego dwukrotnego mistrza Europy Grzegorza Proksę.