Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz! O decyzji Miszkina poinformował na Twitterze Andrzej Kostyra, szef redakcji sportowej "Super Expressu", który wspólnie z zawodnikiem komentuje gale Polsatu Sport. "Maciek Miszkiń kończy karierę. Już. O powodach nie chce na razie mówić. A wg Gmitruka zrobił mega postępy. Mam dla Maćka wielki szacunek" - napisał Kostyra. Doniesienia o rozstaniu z ringiem potwierdził na Facebooku sam zawodnik. "Zdecydowałem, że powodów nie podam teraz i nie wiem, czy zrobię to kiedykolwiek" - oświadczył. Miszkiń rozpoczął zawodową karierę w 2009 roku. Niepokonany był do 2013, kiedy uległ Vincentowi Feigenbutzowi. Po trzech kolejnych porażkach w roku ubiegłym udanie powrócił na ring i zrewanżował się swojemu innemu pogromcy, Pawłowi Głażewskiemu. Ostatnią walkę stoczył 12 grudnia. Zwyciężył wtedy na punkty na gali w Ełku Matiouze Royera z Francji.