Lopez od pierwszego gongu przypuścił mocny atak, a po kilku solidnych ciosach jego rywal zachwiał się i osunął na ring. Obrońca tytułu chciał szybko zakończyć pojedynek, ale nieoczekiwanie sam otrzymał - trochę rozpaczliwy - lewy sierpowy i upadł na deski. Nie przeszkodziło mu to na początku drugiej rundy znów ruszyć na rywala, którego dwukrotnie posłał na ziemię. Za drugim razem sędzia doliczył zaledwie do czterech, po czym uznał, że Concepcion nie jest w stanie kontynuować walki. 27-letni Lopez odniósł 29. zwycięstwo w swoim 29. występie na zawodowym ringu, a 16. przed czasem. Jeszcze do ubiegłego roku startował z sukcesami w wadze junior piórkowej i był mistrzem świata WBO. W styczniu postanowił przenieść się do wyższej kategorii i za pierwszym podejściem sięgnął po pas pokonując w Nowym Jorku przez techniczny nokaut Amerykanina Stevena Luevano.