Prześwietlenia nie wykazały jednak nic więcej poza mocną opuchlizną i o godzinie 3.00 pretendent do tytułu wszechwag został wypisany."To nic poważnego, na szczęście nic nie jest połamane. Teraz życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia" - powiedział Chris Meyer, dyrektor wykonawczy grupy Sauerland Event."Gratulujemy Kliczce, to co pokazał było imponujące. Ale słowa uznania należą się także Kubratowi. Wielu innych bokserów nie wstałoby już po pierwszym ciosie, a on nie dawał za wygraną i w czwartej rundzie był w stanie kilka razy samemu trafić" - chwalił Pulewa promujący go Kalle Sauerland. Przy okazji wyjaśnił, że nikogo nie było na konferencji prasowej, ponieważ mogło na nią wejść tylko dwóch przedstawicieli Sauerland Event.