38-letni Kliczko ma w dorobku pas IBF (Pulew jest pierwszy w rankingu tej organizacji), ale do niego należą też tytuły WBO, WBA (superczempiona) i mniej prestiżowy IBO. - Decyzję IBF odbieram jako spóźniony prezent urodzinowy - powiedział Pulew, który 4 maja skończył 33 lata. Bułgarski pięściarz na zawodowych ringach stoczył 20 pojedynków, z których wszystkie wygrał. Kliczko legitymuje się rekordem 62-3. Teamy obu zawodników - Sauerland (Pulew) i K2 (Kliczko) - mają teraz dwa tygodnie na uzgodnienie terminu i miejsca walki. Ukraiński bokser zapowiedział, że będzie chciał do kolekcji dołożyć pas WBC, który należał do jego brata, 43-letniego Witalija. Ze względu na zaangażowanie polityczne, starszy z rodzeństwa zrezygnował z trofeum. Witalij Kliczko będzie się ubiegał w zbliżających wyborach o stanowisko mera Kijowa. W sobotę 10 maja o wakujące mistrzostwo świata WBC rywalizować będę w Los Angeles Amerykanin Chris Arreola i Kanadyjczyk Bermane Stiverne. Niewykluczone, że we wrześniu rywalem zwycięzcy będzie Władimir Kliczko.