"Tatar to niezwykle utytułowana zawodniczka, ale nie poradziła sobie z troszkę niewygodnym, chaotycznym stylem boksowania Kingi. Do tego Siwa była dużo lepiej przygotowana pod względem fizycznym od Turczynki. W końcówce rywalka wyraźnie opadła z sił, a nasza zawodniczka zepchnęła ją do defensywy" - powiedział trener reprezentacji Paweł Pasiak. Do tej pory najważniejszym sukcesem Polki był brązowy medal ME 2006 w Warszawie. Z kolei Tatar ma w dorobku dwa złote (2008, 2010) i srebrny medal MŚ (2005), a w mistrzostwach kontynentu triumfowała trzykrotnie (2004, 2009, 2011). Kinga Siwa w kolejnym pojedynku zmierzy się z Francuzką Wendy Couvercelle. W niedzielę w bukareszteńskim ringu rywalizować będą trzy polskie pięściarski, w tym debiutująca w kategorii 60 kg Karolina Michalczuk (PACO Lublin). W niższych wagach zwyciężała w ME i MŚ.