Na początku marca 2012 roku "The Marksman" przegrał przez nokaut w walce o trzy pasy wagi ciężkiej. Teraz powróci znów do kategorii cruiser, w jakiej odnosił wielkie sukcesy i piastował dwukrotnie tytuł mistrza świata, przy okazji unifikując pasy. Kiedy jednak stracił je na rzecz Davida Haye'a w 2007 roku, podskoczył do krainy wielkoludów. Po laniu z rąk Kliczki przebąkiwano coś o walce Mormecka z naszym Krzysztofem Włodarczykiem, lecz ostatecznie nic z tego nie wyszło. Promotorzy zaproponowali na powrót Szalwę Jomardaszwili (36-7-2, 27 KO), ale włodarze Francuskiej Federacji odrzucili jego kandydaturę, tłumacząc iż jest to zbyt słaby przeciwnik, a wynik byłby z góry przesądzony.