Taką informację przekazał znany amerykański dziennikarz bokserski Steve Kim, według którego promująca Kanadyjczyka grupa Golden Boy Promotions poważnie rozważa październikową konfrontację z Kazachem. "GGG" wystąpi prawdopodobnie siedemnastego dnia tego miesiąca na gali w Nowym Jorku i to właśnie Lemieux może być jego rywalem. Trener Gołowkina Abel Sanchez przyznał jednak, że nic mu na ten temat nie wiadomo. - Nic nie wiem, a promotor Giennadija jest teraz w Niemczech. Ale myślę oczywiście, że byłby to świetny pojedynek - zarówno dla kibiców, jak i obu zawodników. Przekonalibyśmy się, kto jest prawdziwym bombardierem - skomentował. Szef GBP Oscar De La Hoya wcześniej zapowiadał, że pojedynek Lemieux z Gołowkinem odbędzie się dopiero w przyszłym roku. Do najnowszych rewelacji jeszcze się nie odniósł.