Stawką zakontraktowanej na 15 czerwca w Rydze walki z Mairisem Briedisem (25-1, 18 KO) będzie bowiem wakujący pas WBC wagi junior ciężkiej. Federacja, której szefem jest Mauricio Sulaiman, czempionowi Ołeksandrowi Usykowi nadała tytuł "mistrza w zawieszeniu". Co oznacza tytuł "mistrz w zawieszeniu"? Usyk może w każdej chwili wystąpić z chęcią powrotu do wagi junior ciężkiej i stoczenia walki właśnie o pas WBC. Ma na to pierwszeństwo. To nie jest pierwszy raz, gdy organizacja nadaje pięściarzowi taki tytuł. Podobnie zachowano się, gdy Witalij Kliczko nie wracał dłuższy czas po pojedynku z Manuelem Charrem. Wtedy o zielony tytuł zawalczyli Chris Arreola z Bermanem Stiverne'em. Starszy z braci Kliczków nie powrócił już jednak między liny, a rok później Deontay Wilder zdetronizował mistrza Stiverne'a i od tamtej pory panuje na tronie WBC wagi ciężkiej. 32-letni Usyk (16-0, 12 KO), złoty medalista olimpijski z Londynu oraz były amatorski mistrz globu i Europy, to niekwestionowany czempion w kategorii junior ciężkiej. Wywalczył tytuły wszystkich najważniejszych organizacji WBA, WBO, IBF, WBC, ale ogłosił, że zamierza zmienić wagę na ciężką. Głowacki, który jedynej porażki doznał trzy lata temu w starciu z Usykiem, posiada tymczasowy pas mistrza WBO. O tym, że pas WBC będzie stawką jego walki z Briedisem (25-1, 18 KO) jako pierwszy poinformował dziennikarz ESPN Dan Rafael. Walka w Rydze będzie też jednocześnie półfinałowym pojedynkiem w ramach prestiżowego turnieju World Boxing Super Series o trofeum Muhammada Alego. W ubiegłym roku w kategorii junior ciężkiej wywalczył je Usyk.