- Fury walczył w nieprzewidywalnych sposób, Kliczko nie mógł się zaadaptować. Mnie również to się kiedyś przydarzyło. Bardzo niekomfortowo się czułem, kiedy boksowałem z Johnem Ruizem, który był młodszy i miał dużo więcej energii - przypomniał Holyfield. - Kliczko musi pozmieniać pewne elementy. Powinien walczyć agresywniej, iść do przodu i zadawać ciosy. Inaczej nie sięgnie Tysona. Władimir nie jest wprawdzie dobry w półdystansie, ale jeżeli będzie walczył na dystans, nie będzie go trafiać - tłumaczył dawny mistrz. - Mój typ na rewanż? Kliczko jest lepszym bokserem, ale Fury jest młodszy i bardziej energiczny. To może być jak partia szachów. Jeżeli Kliczko zmieni taktykę, to wygra. Myślę, że nie wchodziłby na ring, gdyby nie był pewny siebie. Stawiam więc na Kliczkę - powiedział Amerykanin. Kliczko już jakiś czas temu poinformował, że wykorzysta klauzulę rewanżu i ponownie zmierzy się z Furym. Do walki ma dojść w pierwszej połowie 2016 roku.