Hearn chce jednak, aby Bellew, który rzucił niedawno wyzwanie Fury'emu, zmierzył się najpierw w rewanżu z Davidem Hayem (28-3, 26 KO). Panowie mieli się spotkać w grudniu, ale z powodu kontuzji Haye'a walka odbędzie się w innym terminie."Do tego czasu sytuacja Fury'ego (odnośnie pozytywnego wyniku testu antydopingowego - przyp. red) może się już wyjaśnić. Tony rozmawiał z Furym, ja również. Fury dołączył do grupy menedżerskiej MTK, porozmawiamy więc z jej przedstawicielami na temat tej walki. To łatwa umowa do zrobienia, ale ważny jest timing" - powiedział Hearn.Bellew, który stoczył jak dotąd tylko jedną walkę w wadze ciężkiej, znacznie ustępuje Fury'emu pod względem warunków fizycznych. Mierzy 191 cm, podczas gdy wzrost Fury'ego wynosi 206 cm. Poza tym Fury ma o 28 cm większy zasięg ramion i byłby w ringu dużo cięższy. Mimo wszystko Bellew wierzy, że mógłby z nim wygrać."Fury jest doskonale wyszkolony, ale nie jest dużym puncherem. Nie mówię, że w ogóle nie jest puncherem. Nie ma jednak jednego nokautującego ciosu. Tony sądzi więc, że może go pokonać" - stwierdził Hearn.