Były przeciwnik Tomasza Adamka rzucił wyzwanie dwóm mocno bijącym Australijczykom - Lucasowi Browne’owi (20-0, 18 KO) i Markowi de Moriemu (26-1-2, 23 KO). - Którykolwiek z was, zapraszam 26 lipca, dobre pieniądze, duża gala, zróbmy to! - napisał. Browne szybko odpowiedział, stwierdzając, że ma inne plany. Dodał też, że wątpi, aby jego młodszy rodak przyjął wyzwanie. - Mam już w planach walkę w obronie tytułu Wspólnoty Brytyjskiej. A Mark walczy tylko ze starymi, wyboksowanymi zawodnikami. Walka z tobą byłaby dla niego zbyt ryzykowna - oznajmił. Chambers związał się niedawno z Team Fury i przeniósł karierę do Wielkiej Brytanii. Od tego czasu stoczył trzy zwycięskie walki, jednak żaden z rywali nie był wymagający. Amerykanin liczy na większy sprawdzian w Manchesterze.