<a href="http://kalendarz.toolix.pl/kalendarz-kalendarz-sportowy,670.html" target="_blank">Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz!</a> - Trudniej jest nokautować rywali w dywizji do 147 funtów. Moja naturalna waga to tak naprawdę 140 funtów, a mógłbym nawet zejść do 135 - powiedział. "Pacman", który na początku kariery ważył zaledwie 106 funtów, zmierzy się 9 kwietnia w być może ostatniej walce w karierze z Timothym Bradleyem (33-1-1, 13 KO). Od dwóch tygodni przygotowuje się do tego występu w Los Angeles, co cieszy jego trenera Freddie'ego Roacha. - Na Filipinach było za dużo dystrakcji - twierdzi szkoleniowiec. Sam pięściarz, który w maju będzie walczyć w ojczyźnie o urząd senatora, zapewnia jednak, że nie było żadnych kłopotów. - Obóz na Filipinach był bardzo dobry, nie było problemów - oznajmił, a osoba z jego ekipy zażartowała, że Roachowi po prostu nie smakuje filipińskie jedzenie. Pacquiao i Bradley spotkają się już po raz trzeci. Pierwszą walkę kontrowersyjną decyzją sędziów wygrał Amerykanin, w drugiej górą był już Filipińczyk.