"Kiedy podkręcę temperaturę, on szybko opuści moją kuchnię. Fury będzie uciekał po ringu, jednak ja go w końcu upoluję. A wtedy będzie koniec zabawy" - dodał aktualny mistrz Europy wszechwag i powrócił do pierwszej potyczki ze swoim rodakiem."To było trzy lata temu. Od tego momentu narodziłem się ponownie jako zawodnik. Zobaczycie. Gdy już rozprawię się z Tysonem, a wy porównacie mnie w obu tych pojedynkach, to sami zauważycie, że to już nie ten sam Dereck co wcześniej" - zakończył Chisora.