Rosjanin jest obowiązkowym pretendentem dla AJ-a. Zresztą ostatnio wystąpił na gali z jego udziałem i ciężko znokautował innego Anglika, Davida Price'a. To będzie starcie dwóch mistrzów olimpijskich kategorii super ciężkiej - z Aten w 2004 roku (Powietkin) i Londynu w 2012 (Joshua)."Moim zdaniem to będzie trudna noc i walka dla Joshuy. Powietkin to naprawdę dobry zawodnik. Co prawda ma kłopoty z dużymi i wysokimi przeciwnikami, ale jest przy tym sprytny i inteligentny w ringu. Jeśli popełni się błąd i da mu się okazję, to on ją na pewno wykorzysta" - przekonuje "Brązowy Bombardier", champion WBC od trzech i pół roku z siedmioma skutecznymi obronami tytułu na koncie."Joshua ma pełną głowę, bo gdziekolwiek się pojawi, wszędzie pytają go o walkę ze mną. Już mu się chyba zaczynam śnić po nocach. Tym bardziej więc starcie z Powietkinem będzie dla niego trudne. Rosjanin to bardzo dobry bokser, a Joshua ma głowę zajętą innymi rzeczami" - dodał Wilder.