Haye, który w 2011 roku stracił pas WBA na rzecz Ukraińca Władimira Kliczko, dwanaście miesięcy później pokonał Derecka Chisorę. Walka odbyła się w lipcu, a Brytyjczyk marzy o rewanżu i ma nadzieję, że po zwycięstwie nad Charrem uda mu się taki pojedynek zakontraktować. Do tej pory wychodził na ring 26 razy i tylko dwa razy przegrał. "Starcie z Charrem jest tylko krokiem ku temu, by stoczyć w niedalekiej przyszłości walkę o mistrzostwo świata" - powiedział jego promotor. Niemiec syryjskiego pochodzenia ma na koncie 24 pojedynki, z których tylko jeden przegrał - ze starszym z braci - Witalijem Kliczko.