"Wszyscy się zgodziliśmy, że nie będziemy prowadzić negocjacji za pośrednictwem mediów. Mogę powiedzieć tylko tyle, że cały czas pertraktujemy i widać efekty. Przed nami wciąż długa druga, podczas której trzeba będzie rozwiązać kilka dużych problemów. Postępy są jednak naprawdę spore i zamierzamy dalej nad tym pracować" - powiedział.Anonimowy informator portalu ESPN zdradził z kolei, że w środę w jednej z nowojorskich restauracji doszło do spotkania przedstawicieli obu stacji. Wzięli w nim udział m.in. Espinoza, a także szef HBO Richard Plepler i prezydent HBO Sports Ken Hershman. "To wyścig na sto metrów, a obecnie obie strony znajdują się mniej więcej na czterdziestym metrze" - ocenił rozmówca Dana Rafaela.Espinoza podkreśla natomiast, że pewne jest jedno - z Pacquiao czy bez, Mayweather stoczy kolejną walkę 2 maja. "O pojedynku z Pacquiao nie mogę mówić, ale mogę za to zagwarantować, że Floyd wystąpi 2 maja. Co do tego mamy całkowitą jasność. Floyd nie bierze pod uwagę żadnej innej daty" - stwierdził.