Wcześniej taka sztuka nie udała się żadnej zawodowej pięściarce, a nawet niewielu mężczyzn może poszczycić się takim osiągnięciem. Braekhus, urodzona w Kolumbii, jednak we wczesnym dzieciństwie adoptowana przez norweską rodzinę i reprezentująca barwy tego kraju, w którym co ciekawe walki zawodowe są zakazane, nie dała najmniejszych szans swojej rywalce z Chorwacji, wygrywając wyraźnie wszystkie dziesięć rund (kobiety w walkach o tytuły boksują 10 rund po 2 minuty) i odbierając jej pas IBF, który dołożyła do posiadanych już tytułów WBC, WBA i WBO. Braekhus stała się nie tylko królową wagi półśredniej, ale niekwestionowaną liderką rankingu P4P w kobiecym boksie, oraz jedną z największych gwiazd w historii zawodowego pięściarstwa wśród pań, obok Laili Ali i Nataszy Rogoziny.