Jak twierdzi sam Tryc wszystko przez ciągły brak kontraktu na obiecany mu pojedynek z Serbem. - Realna ocena szans już była i walkę podjąłem. Umowy na walkę nie ma, a zostało do niej 10 dni i dziś dowiedziałem się, że jej na pewno nie będzie. Ja wywiązuję się ze swoich obowiązków i to mnie wiele kosztuje czasu, zdrowia, poświęcenia i kasy - poinformował Mateusz Tryc. Poza pojedynkiem Olaś vs Karlson kibice w Kałuszynie zobaczą między innymi starcia Rafała Grabowskiego (3-0, 1 KO) z doświadczonym Łukaszem Janikiem (16-29-1, 9 KO) oraz Jordana Kulińskiego (5-0-2, 1 KO) z Oleksiejem Żukiem (2-0).