Amerykańscy dziennikarze twierdzą jednak, że Rosjanin nadal jest kandydatem do starcia z "Canelo", a na temat tego pojedynku wypowiadają się różni eksperci, w tym słynny trener Abel Sanchez. - Cały czas uważam, że Giennadij i ja dwa razy pokonaliśmy "Canelo", ale on świetnie się adaptuje do stylu rywala i widziałbym jego zwycięstwo w walce z Kowaliowem. Pobiłby Rosjanina i znokautowałby go ciosem na korpus. Jest to bardzo możliwe - twierdzi Sanchez. - Nie wydaje mi się, by Kowaliow zdołał trafić "Canelo". Chodzi mi o czyste trafienie mocnym ciosem. Giennadij trafiał "Canelo", ale nigdy naprawdę nie trafił go czystym uderzeniem. "Canelo" ma dobrą obronę i chce prawdziwej walki. Jeżeli będzie w dodatku trochę szybszy niż Kowaliow, to będzie go trafiał na dół i może wygrać przed czasem - dodaje uznany fachowiec.