Historia Khadem jest wyjątkowo inspirująca. Kiedy wbrew irańskiemu prawu zaczynała boksować, ważyła około stu kilogramów. W tej chwili jej waga to 68 kilogramów, zmienił się także ton jej głosu i stosunek do życia. Zmieniło się właściwie wszystko. Jeszcze niedawno wspierali ją bowiem tylko rodzice. Na początku obawiali się o bezpieczeństwo córki, ale gdy zobaczyli, jak bardzo kocha boks, zdecydowali się pomagać jej na każdym kroku, przede wszystkim podczas organizowania treningów z dala od wzroku i słuchu ludzi. W Iranie boks kobiet był surowo zakazany - i choć w zeszłym roku wprowadzono nowe przepisy, nakazują one kobietom treningi wyłącznie w towarzystwie innych kobiet, w kobiecych klubach. To uniemożliwia w praktyce jakikolwiek rozwój kobiecego pięściarstwa w kraju pod rządami ajatollahów. Sadaf Khadem udało się wziąć udział w prywatnym treningu zorganizowanym przez byłego mistrza świata w wadze super koguciej - urodzonego w Iranie Francuza Mayhara Monshipoura - podczas jego pobytu w Teheranie w 2017 roku. Później rozwinęła kontakt z wybitnym bokserem poprzez media społecznościowe. To właśnie Monshipour jest odpowiedzialny za organizację walki we Francji, którą Khadem zadedykowała wszystkim kobietom boksującym w Iranie. Przeciwniczką pionierskiej pięściarki była w sobotę Anne Chauvin. Khadem zdołała ją pokonać, ale wynik miał tym razem drugorzędne znaczenie. Problemem wciąż pozostaje wspomniany powrót do Iranu. Sadaf obawia się interwencji służb, pokazowego procesu i więzienia, jednak Monshipour publicznie zapowiedział, że wyląduje w Teheranie razem ze swoją podopieczną i nie pozwoli, by stała się jej krzywda. Na szczęście dla Sadaf i Mayhara rewolucja kulturowa i obyczajowa staje się w Iranie faktem. Jak mówi ekspert w dziedzinie islamu i krajów muzułmańskich, Mariusz Janik z portalu Dziennik.pl, ''kobiety uchodzą za największą ofiarę irańskiego reżimu. Dziś jest ich jednak na studiach więcej niż mężczyzn i idą tam chętniej: 42 proc. tych, które podeszły do egzaminów na studia, rozpoczyna naukę (mężczyzn 29 proc.). W mediach społecznościowych regularnie pojawiają się oddolne społeczne kampanie na rzecz ich praw i swobód obywatelskich. To one chodzą głosować i stoją w pierwszych rzędach demonstracji. Coraz śmielej wchodzą do literatury i kina, sportu, biznesu i polityki''. Dawna Persja zmienia się zatem w coraz szybszym tempie, a ludzie tacy jak Sadaf Khadem torują drogę nowym czasom.