- Pracujemy na terminem czerwcowym. Jeżeli Tyson poważnie myśli o naszej walce, a sądzę, że tak właśnie jest, to wie, gdzie znaleźć szefa. Jestem gotowy. Nie mogę się doczekać rywalizacji. Wszystko, czego chcę, to walka - powiedział Joshua. - Czy pojedynek może się odbyć na Wyspach? Jestem otwarty na wszystkie opcje, mogę walczyć wszędzie. Na brytyjskiej murawie, na Bliskim Wschodzie, w moim ogrodzie, w twoim ogrodzie. Po prostu chcę pasa, chcę zmierzyć się z Furym (...) Będę niekwestionowanym czempionem królewskiej dywizji - dodał AJ, który w swoim ostatnim dotychczas występie, w grudniu zeszłego roku odprawił przed czasem obowiązkowego pretendenta IBF Kubrata Pulewa. Fury zdetronizował natomiast we wspaniałym stylu Deontaya Wildera w lutym zeszłego roku i od tego czasu nie walczył. Wilder próbował egzekwować trzecią walkę z ''Królem Cyganów'' za pomocą arbitrażu sądowego, ale wygląda na to, że nie zdoła przeszkodzić w organizacji pojedynku brytyjskich olbrzymów o wszystkie pasy.