Rywalem Polaka, mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBO, będzie Mairis Briedis (25-1, 18 KO). Lepszy z tej dwójki do pasa WBO dorzuci również wakujący tytuł WBC. W drugiej połówce spotkają się Yuniel Dorticos (23-1, 21 KO) i Andrew Tabiti (17-0, 13 KO). Lepszy z tej dwójki zostanie mistrzem federacji IBF, choć póki co tylko w wersji tymczasowej. Aby finał odbył się rzeczywiście w Polsce, z tej dwójki powinien wygrać Kubańczyk. - Chciałbym, żeby wygrał Dorticos, bo jeśli tak się stanie, wówczas jest duża szansa na finał turnieju Głowacki vs. Dorticos w Polsce. Na razie staram się nie wybiegać za daleko w przyszłość, choć rzeczywiście w kuluarach były już pierwsze rozmowy w tej sprawie - przyznał Andrzej Wasilewski, promotor Głowackiego i partner biznesowy Leona Margulesa, który z kolei promuje Dorticosa.