Fonfara to były pretendent do tytułu mistrza świata wagi półciężkiej. O pas WBC walczył dwa razy z Adonisem Stevensonem, ale oba pojedynki zakończyły się jego porażką. Po drugiej przegranej z Kanadyjczykiem zdecydował się przejść do wagi junior ciężkiej. Tam stoczył jednak tylko jedną walkę. 16 czerwca 2018 roku, na warszawskim Torwarze, pokonał Ismaiła Siłłacha. W lutym 2019 roku zdecydował się zakończyć karierę. Twierdził, że nie ma motywacji, aby dalej trenować. Wygląda na to, że zmienił swoją decyzję. Oficjalna strona Legii Warszawa poinformowała, że pięściarz, po roku, wróci na ring. - Są takie propozycje i tacy przeciwnicy, którym się nie odmawia. Podjąłem kolejne pięściarskie wyzwanie, w które wiem, że włożę 100 procent serca. Już niedługo będę mógł poinformować kibiców o szczegółach tego wydarzenia - powiedział Fonfara, cytowany przez legia.com. Za kilka dni mają być znane szczegóły dotyczące powrotu Fonfary. Mówi się, że jego walka może się odbyć na Torwarze lub stadionie Legii, której pięściarz kibicuje. MP