W październiku federacja nakazała Andrade obowiązkową obronę - walkę z Stevenem Butlerem. Kanadyjczyk poszedł jednak inną drogą i 23 grudnia zmierzy się z regularnym czempionem WBA Ryotą Muratą. Natomiast numer dwa rankingu WBO, Alantez Fox skrzyżuje 21 grudnia rękawice z Liamem Williamsem. W tej sytuacji Keeler wydaje się bardzo możliwym przeciwnikiem dla pogromcy Macieja Sulęckiego, tym bardziej, że Irlandczyk wycofał się z planowanego na zeszły miesiąc pojedynku na gali na Wyspach z powodu ''negocjacji w sprawie dużej walki''. Keeler jest niepokonany od ponad trzech lat, a w sierpniu tego roku odniósł największe zwycięstwo w karierze, pokonując Luisa Ariasa. Oczywiście bardzo dużym faworytem w ewentualnej walce z Andrade będzie znakomity Amerykanin, którego ostatnia, wspomniana konfrontacja z Sulęckim w czerwcu tego roku była jednostronnym widowiskiem i potwierdziła klasę boksera z Providence.