Walijczyk rozpoczął ostrym pressingiem i długim lewym prostym, który regularnie kąsał. Z kolei Szwed polował mocną bombą z prawej ręki. Bił rzadziej, za to optycznie mocniej. W ostatniej minucie drugiej rundy czując, że jest za mało aktywny, ostrzej ruszył na obrońcę tytułu, akcentując ten krótki fragment kilkoma ciekawymi akcjami. Nathan przyjął w trzecim starciu walkę w półdystansie, wdając się w wymiany cios za cios. W czwartym jednak został zepchnięty do głębokiego odwrotu, a Jack przejął pełną kontrolę w ringu. Trafiał mocnym prawym i lewym sierpem, dokładając również dwa potężne lewe haki od doły na szczękę. Od początku piątej odsłony Jack jeszcze ostrzej siadł na przeciwniku, nie wypuszczając go w ogóle z lin. Bił już gdzie i jak popadnie i choć Cleverly sporo tych ciosów przepuszczał bądź blokował, to część z nich dochodziła. Jednostronny bój trwał niemal trzy minuty, bo na piętnaście sekund przed końcem piątej rundy doświadczony arbiter Tony Weeks wkroczył do akcji i pomimo protestów Walijczyka zastopował potyczkę.