Polski pięściarz nie kryje zadowolenia ze zmiany warty. "Cieszę się, bo wreszcie coś się zmieniło, nowa waga ciężka, nowa siła. Joshua, Fury, ci wszyscy nowi, "Szpiluś" tak samo tam idzie. Dało mi to mega motywację, jestem bardzo szczęśliwy" - powiedział pięściarz z Wieliczki, który od kilku dobrych miesięcy przebywa w Houston, gdzie mieszka oraz trenuje pod okiem wielkiego fachowca Ronniego Shieldsa.