- Bardzo ciekawa walka - stwierdził Wasilewski, promotor "Guliwera". - Przecież Wawrzyk zrobi mu dziecko - skwitował natomiast w swoim stylu "Szpila", który swego czasu pozostawał w ostrym konflikcie z Zimnochem. Zresztą Wawrzyk nie ukrywa, że nie pała miłością do Krzyśka i wczoraj kibicował Rekowskiemu. - Byłaby zła krew, a i poziom sportowy byłby wysoki. Chciałbym tej walki - mówi szef stajni Babilon Promotion.