Komisja Sportowa Stanu Kalifornia obradowała nad tym przypadkiem i w głosowaniu - stosunkiem głosów 4:1 postanowiono o rocznej dyskwalifikacji trzykrotnego mistrza świata wagi półciężkiej. Jednocześnie wynik potyczki Tarvera i Kayode zmieniono z remisowej na walkę nieodbytą. Dodatkowo "Magic Man" musi zapłacić jeszcze 2 500 dolarów kary. To jednak nie powinno być problemem bo Amerykanin zarobił za ten występ 1,1 miliona dolarów. - Naprawdę jestem zaskoczony, że moja kara jest tak wysoka. Nie potrafię wyjaśnić jak ta substancja znalazła się w moim organizmie, lecz wiem jedno, że nigdy nie brałem żadnych sterydów - tłumaczy się obchodzący za miesiąc 44. urodziny pięściarz.