"Shannon to facet z dobrym charakterem i z pewnością jest czymś dobrym dla naszej dyscypliny. Był kiedyś mistrzem świata i jeszcze dostanie swoją szansę. Moim zdaniem już wkrótce spotka się z nim Haye" - uważa Joshua, który w najbliższą sobotę zaatakuje Charlesa Martina (23-0-1, 21 KO) i należący do niego tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF."Niech Haye w końcu przestanie przede mną uciekać. Kiedy tylko zetknie się z moją prawą ręką, wszystko się skończy. Jestem w życiowej formie jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne. Ten facet się mnie po prostu obawia. Przeszedłem tak jak prosił wszelkie badania, dajmy więc ludziom to, czego chcą. Let's go champ!" - stwierdził z kolei w swoim stylu charyzmatyczny Briggs.