- Wszystko polega na zdobywaniu doświadczenia. Uczę się na własnych błędach, nie popełniam dwa razy tego samego. Jeżeli chodzi o sparingi z Furym, to mogą mi pomóc. Może się okazać, że wejdę do ringu i będę go lał, może się też okazać, że to on będzie lał mnie. Mogę w każdym razie zrobić notatki i walczyć z nim, kiedy poprawię wszystko, co nie działało na sparingach - powiedział Joshua.- Kiedy więc mówię, że będę sparował z Furym, to znaczy, że jest to częścią większego planu. Pokonam go - dodał AJ, który w przyszłym roku musi stanąć (przynajmniej według nakazów federacji) do obowiązkowej obrony WBO (walka z Aleksandrem Usykiem) i IBF (walka z Kubratem Pulewem).- Nie chciałbym wakować żadnego pasa, bo jest bardzo ciężko je zdobyć, wakowanie z powodu polityki bokserskiej byłoby wyjątkowo denerwujące. Pewne rzeczy są jednak poza moją kontrolą. Jeżeli zwakuję jakiś pas, to będę w stanie go odzyskać - podsumował temat jeden z najlepszych brytyjskich pięściarzy XXI wieku.