Przypomnijmy, że polski pięściarz został przed kilkoma miesiącami oskarżony o wykroczenie polegające na posiadaniu 12 sztuk broni palnej bez ważnego zezwolenia. Kiedy przyniósł odnowione pozwolenie na posiadanie broni, sprawa została od ręki załatwiona po myśli polskiego boksera. Czy to oznacza, że Andrzej Gołota może się teraz spokojnie przygotowywać do walk o których w niedawnej wypowiedzi mówił Don King? "Z tymi przygotowaniami to na serio nie mogę jeszcze zaczynać, bo nie mogę przeciążyć kontuzjowanej przed kilkoma miesiącami ręki" - mówił Gołota. "Muszę wszystko robić spokojnie, bo tutaj niczego się nie da załatwić w parę treningów. Dlatego nie było mowy, żebym przyjął październikową propozycję Kinga. Realny termin to najbliższe dwa, może trzy miesiące albo - jak nie wszystko pójdzie po mojej myśli - początek przyszłego roku. Wyjdę na ring tylko, kiedy będę sprawny w 100 procentach,. albo nie wyjdę w ogóle" - powiedział polski pięściarz. Przemek Garczarczyk