"Szpila" po porażce przed czasem z Adamem Kownackim wrócił do Polski i tu zamierza przygotowywać się do kolejnych starć. Ale powrotu pod swoje skrzydła odmówił mu - pomimo wspólnej sympatii - dawny trener Fiodor Łapin. Artur pozostał więc bez szefa w swoim narożniku. Niektórzy spekulowali, że to miejsce mógłby zająć właśnie Gmitruk."Artur jest związany z konkurencyjną grupą, w tym przypadku jest to więc nierealne. Między innymi z tego powodu zrezygnowałem ze współpracy z Piątkowską czy Stępniem, choć do tego doszły też problemy osobiste" - dodał Gmitruk.