Mistrz olimpijski z Londynu wcześniej zapowiadał, że jeśli wygra w projekcie World Boxing Super Series, porzuci pasy kategorii cruiser i przeniesie się do wagi ciężkiej. Z kim chciałby się tam zmierzyć? Oczywiście z Anthonym Joshuą (20-0, 20 KO), uważanym obecnie za najlepszego na świecie."Doceniam klasę Briedisa, czeka mnie trudna przeprawa, ale zawsze wychodzę do ringu po wygraną. Drugi półfinał również zapowiada się bardzo ciekawie, lecz postawiłbym raczej na Gasijewa. A wymarzony pojedynek? Naturalnie z mistrzem olimpijskim i obecnym mistrzem wagi ciężkiej, Anthonym Joshuą. To silny, wielki facet. Tak, to moja walka marzeń" - stwierdził Usyk.