Panowie skrzyżują rękawice 6 października w Chicago, gdzie "Góral" sięgał po pas WBC wagi półciężkiej. Ale to będzie walka w wadze ciężkiej i Amerykanin wniesie do ringu zapewne trzydzieści kilogramów więcej. I oczywiście będzie faworytem bukmacherów, lecz takich wojowników jak Tomek nigdy nie można lekceważyć. - Jarrell to młody mężczyzna, który potrafi dużo mówić, ale również walczyć. Ma już na koncie kilka dużych zwycięstw. Spotka się jednak z legendą tego sportu, bo za kogoś takiego można uznać Tomasza Adamka. I on naprawdę wierzy, że może pokonać Jarrella Millera. W Chicago żyje wielu Polaków, a on jest ich bohaterem. Jeśli Tomasz wygra i sprawi niespodziankę, będzie mógł śmiało upominać się o walki z Dillianem Whyte'em, Anthonym Joshuą czy Deontayem Wilderem - stwierdził Eddie Hearn, organizator tej imprezy. - Adamek to legenda boksu. Żeby odnosić takie sukcesy jak on, naprawdę musisz być wyjątkowy, zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Czujemy jednak i wierzymy, że to Jarrell jest obecnie najlepszym zawodnikiem świata w wadze ciężkiej. I bez znaczenia, czy naprzeciw niego stanie Adamek, Joshua, czy Wilder, on wygra - dodał menadżer Millera, niezły kiedyś bokser Dimitrij Salita. Bilety na galę w Chicago dostępne od 40 do 200 dolarów.