Urodzony w Armenii "Król Artur" Abraham odniósł 36. zwycięstwo w zawodowej karierze (kilka miesięcy temu pokonał na punkty Piotra Wilczewskiego; stawką nie był pas WBO). Na jego koncie są też trzy porażki, z lat 2010-11. "Całkowicie zasłużenie tytuł pozostał przy Abrahamie, boksował jak mistrz. Próbowałem wszystkiego, ale nic mi nie wychodziło" - przyznał Bouadla, który legitymuje się rekordem 26-5. Na tej samej gali zawodowe mistrzostwo Europy w kategorii junior ciężkiej wywalczył Mateusz Masternak. Wygrał jednogłośnie na punkty z Finem Juho Haapoją. Po walce polski pięściarz zadeklarował, że chętnie zmierzyłby się z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem, czempionem WBC w tej samej wadze. Do takiej potyczki zbyt szybko raczej nie dojdzie, bowiem na początku lutego Włodarczyk ma zaplanowany pojedynek z Francuzem Jeanem-Marcem Mormeckiem, a oficjalnym pretendentem został właśnie Włoch Giacobbe Fragomeni (po zwycięstwie nad rodakiem Silvio Branco).