"Uff, kilka kilometrów mniej łyżwowych męczarni" - napisała Kowalczyk na Twitterze. Tour de Ski rozpocznie się 1 stycznia w Lenzerheide. Po trzech etapach w Szwajcarii narciarze przeniosą się właśnie do Oberstdorfu. Pierwotnie 5 stycznia miały się tam odbyć biegi łączone (5+5 km kobiet oraz 10+10 km mężczyzn), a dzień później sprinty techniką klasyczną. Zdecydowano jednak, że najpierw zostanie przeprowadzona rywalizacja sprinterska, a 6 stycznia biegi ze startu wspólnego techniką klasyczną (10 km kobiet oraz 15 km mężczyzn). Impreza zakończy się 10 stycznia tradycyjnym podbiegiem na stok Alpe Cermis w Val di Fiemme.