Kristiansen został głównym trenerem biegaczek w 2006 roku. Jego podopieczne zdobyły 47 medali olimpijskich i mistrzostw świata. Jest nazywany twórcą sukcesu norweskich kobiecych biegów narciarskich. Już od jakiegoś czasu wspominał o rezygnacji, a poinformował o tym w niedzielę wieczorem. "Praca trenera na tym poziomie wymagała pełnego zaangażowania przez wiele lat w pracy z tą samą grupą osób. Stwierdziłem, że teraz jednak nadszedł czas, kiedy potrzebują nowych impulsów, więc uważam, że jest to odpowiedni moment na zmianę" - napisał Kristiansen w oświadczeniu prasowym wysłanym przez Norweską Federację Narciarską do mediów. Dyrektor reprezentacji Norwegii w biegach narciarskich Vidar Loefhus powiedział, że wiadomość nie jest zaskoczeniem i że próbował namówić Kristiansena do przedłużenie kontraktu, lecz nie udało się go przekonać. "Był w stanie zgodzić się ewentualnie na jeszcze jeden rok, lecz potrzebny jest nam dobry trener do 2018 roku, czyli zimowych igrzysk olimpijskich w południowej Korei. Jak na razie nie mamy kandydata na jego następcę" - podkreślił Loefhus w telewizji NRK.