Ekipa w biegach narciarskich od kilku lat dysponuje samochodem, w którym serwismeni na 60 metrach powierzchni mają 10 miejsc do pracy. W kwietniu będzie gotowy nowy, kosztujący milion dolarów, dwupiętrowy pojazd, który po rozsunięciu bocznych ścian będzie posiadał aż 110 metrów kwadratowych powierzchni i magazyn dla tysiąca par nart.- Zdaniem organizatorów olimpiady nasza ciężarówka jest zbyt duża, ale będziemy walczyć o pozwolenie wjazdu na stadion narciarski razem z reprezentacjami Szwecji, Szwajcarii i Niemiec. One też posiadają podobne, chociaż mniejsze pojazdy - powiedział kierownik reprezentacji Norwegii Vidar Loefhus.Dodał, że za kilka miesięcy również Rosja będzie dysponować podobną ciężarówką. - Nie zdziwię się kiedy to właśnie ona jako jedyny pojazd uzyska pozwolenie na zaparkowanie na stadionie.